Zanim pozwolimy dziecku na psa

W wielu domach zazwyczaj pojawia się pies na wyraźną prośbę dzieci. Schemat bardzo często jest taki sam i wygląda następująco: „mamo, tato kupcie mi psa będę się nim opiekować”, rodzice stawiają warunki na które pociecha się godzi
w domu pojawia się pupil. Dzieci początkowo zajmują się wszystkim, z czasem coraz więcej obowiązków przechodzi na rodziców, a w ostateczności pies staje się bardziej kłopotem niż przyjacielem rodziny… a nie musi tak być!
Żeby dzieci nie zniechęciły się do prac przy psiaku konieczne jest właściwe określenie i zorganizowanie prac, zarówno obowiązków jak i zabawy do wieku dziecka. Trudno oczekiwać że pięciolatek będzie sprzątał a przy tym nie narobi większego bałaganu. Natomiast młodzież chętniej będzie wychodziła na spacery zamiast do weterynarza.

Czego spodziewać się po psie w rodzinie?

Pierwszą najistotniejszą rzeczą jest wyjaśnienie ważnego elementu mieszkania zwierzaka pod dachem. To nie jest zabawka, ale czująca lecz nie samodzielna istota. Jego poradność można określić w zależności od wieku. Behawioryści rozwój dorosłego psa określają na poziomie siedmioletniego człowieka. Taki zwierzak potrafi załatwiać potrzeby fizjologiczne w określonym miejscu, wykonywać proste polecenia, zostaje sam i nie niszczy przedmiotów, nie atakuje bez pozwolenia, rozpoznaje strefy gdzie może przebywać a gdzie nie.
Potrzebuje on także ruchu i wizyt u weterynarza co latem nie stanowi większego problemu. Dopiero przy pogorszeniu pogody te obowiązki są zrzucane na innych.

Podział prac przy psie

Nawet jeśli decyzja o zamieszkaniu pupila w domu następuje późno a wybór pada na wytresowanego dorosłego osobnika to dalej wymaga on zaangażowania innych. Rzadko kiedy rodzice zastanawiają się jak nie zniechęcić pociechy, które zaoferowane nowym mieszkańcem chętnie robią wszystko lub niemal wszystko. To poważny błąd który skutkuje szybkim spadkiem entuzjazmu. Już na samym początku trzeba ustalić zasady wspólnego mieszkania. Na przykład czy psu wolno spać z dziećmi, gdzie jest jego kącik, kto pokrywa koszty weterynaryjne i wiele innych. Kolejnym krokiem będzie żelazne trzymanie się ich. To szczególnie istotne dla wygody i bezpieczeństwa wszystkich przebywających w mieszkaniu. Zwierze które nie zna zasad, lub wie że nie są zachowywane będzie pozwalało sobie na więcej. Konieczne jest wyjaśnienie dzieciom że muszą uzbroić się w cierpliwość ale być konsekwentne. Po stronie rodziców pozostaje obserwacja i pilnowanie zgodnego wychowania.

Co zrobić aby pies nie stał się problemem?

Ta sytuacja często ma miejsce gdy ugniemy się pod namową zbyt małych dzieci lub jeżeli dostaną psa w prezencie. Wiele osób samodzielnie przejmuje obowiązki, ale po pewnym czasie maluchy nie są skore nawet do zabaw i problem pojawia się nawet gdy pupil wejdzie do ich pokoju, chce z nimi wyjść albo się pobawić. Żeby nie doprowadzić do takich sytuacji lepiej zaprosić kogoś z własnym psem w odwiedziny na kilka dni, z zastrzeżeniem że prace przy pupilu będzie wykonywało nasze dziecko. Jeśli i to nie zniechęci do psiaka a dalej nie jesteśmy pewni można zaoferować pomoc np. gdy właściciel psa musi samodzielnie wyjść do lekarza, a nawet wyjechać na kilka dni, bez możliwości zabrania podopiecznego ze sobą.